Znalaz³am wœród zapominianych p³yt
Star¹ pieœñ - Bisdot Bet-Lechem.
S³ucha³am jej ca³¹ noc, po œwit,
Bo przynosi³a mi pociechê.
Co ³¹czy mnie z t¹ melodi¹,
Z niewiarygodn¹ si³¹ ³agodn¹?
Sk¹d wziê³a siê tu
I czemu zrywa mnie ze snu?
Kto stworzy³ te wspania³e
S³owa hebrajskie niezrozumia³e?
Co sprawia, ¿e ³zy
Do oczu nap³ywaj¹ mi?
Znalaz³am wœród zapominianych p³yt
Star¹ pieœñ - Bisdot Bet-Lechem.
S³ucha³am jej mo¿e cicho zbyt,
Jakby to by³o jakimœ grzechem.
A jednak niesie nadziejê
Pieϖ o Bet-Lechem, czyli Betlejem,
Gdzie biblijna Rut
Zbiera³a k³osy cierpi¹c g³ód.
Ten g³ód nam towarzyszy
I w pierwszym krzyku, i w wiecznej ciszy -
On sprawia, ¿e w krew
G³êboko wnikn¹³ nam ten œpiew:
Twój lud, to mój lud,
A twój Bóg, to mój Bóg