Gdy niebo na wschodzie rumieñcem siê chwali,
Z ptakami siê budz¹ wêdrowne gitary.
Œwit puka do okien, wiêc nie œpij bez miary;
Ju¿ mówi¹ "Dzieñ dobry|" wêdrowne gitary.
Gdy pech ciê dogoni, gdy chodzisz bez pary,
To wnet ciê pociesz¹ wêdrowne gitary.
Wiêc nie rób ju¿ z siebie ¿yciowej ofiary;
Zaœpiewaj, gdy graj¹ wêdrowne gitary.
Gdy latem nad wod¹ zaszumi¹ szuwary,
Us³yszysz tam echo wêdrownej gitary.
I brzêczy gdzieœ komar, ptak œpiewa w oddali...
A mo¿e to graj¹ wêdrowne gitary...
Gdy noc z³ote iskry na niebie zapali,
Do snu ciê ko³ysz¹ wêdrowne gitary.
A kiedy siê przyœni Sekwana i Pary¿ -
Do walca zaprosz¹ wêdrowne gitary.
Ju¿ p³ynie melodia, wiêc poddaj siê fali.
Zaufaj piosence wêdrownej gitary.
Piosenka ciê wo³a, czyœ m³ody czy stary.
Zaœpiewaj, gdy graj¹ wêdrowne gitary.